tag:blogger.com,1999:blog-7872696717460033502.post8899496337240228648..comments2023-12-10T10:17:01.892-08:00Comments on pastsilesia: Nad morzem (Jurata, 1988)Angryhttp://www.blogger.com/profile/05992598192776380335noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7872696717460033502.post-24033230325731165952013-01-04T11:09:32.813-08:002013-01-04T11:09:32.813-08:00Eeee ja tam zawsze przywoziłem stateczki z plastik...Eeee ja tam zawsze przywoziłem stateczki z plastiku obklejone muszelkami!Angryhttps://www.blogger.com/profile/05992598192776380335noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7872696717460033502.post-14926507368642145402013-01-04T11:03:50.567-08:002013-01-04T11:03:50.567-08:00zapomniałem o cytronadzie w woreczkach :) no i dzi...zapomniałem o cytronadzie w woreczkach :) no i dzieciaki kręcące taką rurką ktora gwizdała ... no i te super pamiątki-długopis-ciupaga z termometrem :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7872696717460033502.post-26510324879737212032013-01-04T10:58:53.061-08:002013-01-04T10:58:53.061-08:00:) i Cytronada z foliowych woreczków :) :) i Cytronada z foliowych woreczków :) Angryhttps://www.blogger.com/profile/05992598192776380335noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7872696717460033502.post-20017515557669241742013-01-04T10:49:39.842-08:002013-01-04T10:49:39.842-08:00ja pamiętam:) i były za darmo jeżeli należały do z...ja pamiętam:) i były za darmo jeżeli należały do zakładu pracy,wiatrochrony z prześcieradła i 16 godzin maluchem nad Hel...potem przez następny dzień huczał mi silnik w głowie,ale zabawniej było pociągiem,10 osób w przedziale,jaja na twardo,herbata z cytryną w butelkach po wódce,kiełbasa suszona i kotlety na zimno,jak wszyscy zaczeli jeść -to był zapach :)i cukierki do poczęstowania,nikt nikogo nie usypiał gazem i nie okradał.W walizce mięso z tłuszczem w wekach-bo kto to wiedział jak będą karmić... A na plaży:"...lody,lody na śmietanie przyspieszają opalanie..." tudzież "...orenżada-napoj boski-nawet łysym rosną włoski..." itd,itp :)-fajnie było,zabawnie...Anonymousnoreply@blogger.com